Zawsze jest czas na dobry uczynek

«Pewien człowiek miał drzewo figowe zasadzone w swojej winnicy; przyszedł i szukał na nim owoców, ale nie znalazł. 7 Rzekł więc do ogrodnika: “Oto już trzy lata, odkąd przychodzę i szukam owocu na tym drzewie figowym, a nie znajduję. Wytnij je: po co jeszcze ziemię wyjaławia?” 8 Lecz on mu odpowiedział: “Panie, jeszcze na ten rok je pozostaw; ja okopię je i obłożę nawozem; 9 może wyda owoc. A jeśli nie, w przyszłości możesz je wyciąć”»
Łk 13
W sobotę 22 marca 2025 r. w jeden z pierwszych słonecznych dni wiosennych zakończyliśmy pomoc koledze w potrzebie.
Romek to starszy pan, wielbiciel zwierząt, dobry i uczynny człowiek. Niestety najlepsze lata ma już za sobą. Teraz jest już słaby, schorowany, nie poradzi sobie z każdym wyzwaniem wymagającym wysiłku fizycznego. Jakiś czas temu po 30 latach użytkowania zawaliła Mu się drewniana szopka-schowek, którą samodzielnie kiedyś wybudował. Rozebranie jej przekraczało Jego możliwości. Skrzyknęliśmy się w czwórkę: Kamil, Krzysiek , Jacek i Darek i w dwie soboty rozebraliśmy szopkę na części proste aby można było wygodnie je pociąć na mniejsze kawałki.
Zawsze jest czas na wydanie owocu w postaci bezinteresownego dobrego uczynku wobec bliźniego.

photo: mat. własne i freepik.com